piątek, 18 lipca 2014

Opowiadanie cz.55 AdWi - KONIEC

Następnego dnia Wiktoria obudziła się o godzinie 9:30. Adama nie było. Wstała mimo iż nie chciało się jej. No ale dyżur wzywał. Ubrała się szybko i poszła do szpitala. Nie było tam Adama.
Zrobiło jej się nie dobrze. Okazało się że jest w ciąży...  <3
I Żyją Długo i szczęśliwie ! !  !

Tak to koniec !  Nie nie koniec  bloga ale koniec tej części opowiadań! ! !
Od 28.08.2014 będą nowe opowiadania o AdWi. Te są już skończone !
Pozdrawiam
Oliwia ! ! !   ! 

5 komentarzy:

  1. Fajnie że będzie nowe opowiadanie :) ale zakończenie fatalne !!! :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na nowe opo

    OdpowiedzUsuń
  3. Kur*a przestań to pisać. Najpierw powinnaś poznać zasady ortografii i interpunkcji, nie wspomnę tu o bledach językowych i stylistycznych. Te opowiadania to dno. Zaciekawiło mnie i przeczytałam, ale teraz żałuję. Nie wiadomo o co w nich chodzi. Pomieszane, poplątane po prostu bałagan. Nie wiem ile masz lat, ale moim zdaniem nie powinnaś jeszcze pisać, przynajmniej dopóki nie dowiesz się co to miłość. Wiesz co... Tez piszę opowiadania o Adwi na forum.tvp.pl, tez na poczatku miałam problemy i pisałam dość kiepsko, ale dzięki krytyce innych piszę o wiele lepiej. Twoje opowiadania są chaotyczne. Mam nadzieję, że weźmiesz sobie do serca moje słowa. Pozdrawiam Ruda

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieje że dziś coś dodasz :-D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ej kiedy dodasz to nowe opo ? Czekamy ciekawi ! Dodaj prosze !

    OdpowiedzUsuń