Sorry że część 17 taka krótka ale musiałam się uczyć historii ...
Po operacji .
Ad: Będziemy w końcu razem ?
W: Adam ...
Ad: Ty cały czas to samo Wiki , wybrałaś mnie . I co i teraz mnie unikasz ?
W: Nie nie unikam cię ale chyba zacznę . - obróciła się na pięcie i wyszła .. .
Ad: Wiki możesz nie udawać nie winnej .
W: A czemu jestem winna ?
Ad: Andrzej ożenił się dla papierów a ty udajesz że nie wiesz .
W: To ja temu winna jestem ?
Ad: Nie ty tylko kłamiesz .
W: Nie kłamie o co ci chodzi ?
Ad: A kto był z Piotrem i powiedział Hanie o tym że ma dziecko ?
W: A widzę że ci się Hana podoba .
Ad: Nie , w takim typie nie gustuje .
W: Skąd miałam widzieć że ona nie wie .
Ad: I dzięki tobie Hana jest w Izraelu .?
W: Nie to nie moja zasługa .
Ad: Ty po prostu chcesz mieć wszystkich na własność .- Powiedział i szybko wyszedł .
W: Adam !
2 godziny później , w hotelu rezydentów ...
Adam leżał w swoim pokoju gdy ktoś zaczął walić do drzwi .
W: Adam ..No !!!
Ad: O mogę w czymś pomóc ?
W: Adam .
Ad: Tak ?
Wiktoria podeszła do nie go i zaczęli się całować . Spędzili razem całą noc .
Rano ...
Ad: Wiki...
W: Tak ?
Ad: Mam rozumieć że jesteśmy razem ?
Wiktoria spojrzała mu w oczy.
W :Tak .
Ad: O nie zaraz mamy dyżur .
W: No
Ubrali się szybko i poszli do szpitala . Szli za rękę gdy zobaczyli Kingę .
K: O widzę że doktor Consalida się ustatkowała i da spokój Andrzejowi .?
W: Proszę ?
K: Da spokój Andrzejowi ?
W: W jakim sensie ?
K: Ja wiem że pani go ma gdzieś ale on panią nie .
W: Wie pani ile ja mu razy kosza dałam ?
Ad: Ile ?
W: Adam !
K: Ok - Odwróciła się na pięcie i odeszła .
Ad: Natręt z tej Kingi .
W: Racja .
Ag;O nowa parka .
Ad: Tak .
Ag; Dziś Blanka przyjeżdża
W: Dziś ?
Ag: Nom
Ad; Spoko Wiki ...
W: Jakie spoko ja jej miałam tusz kupić .
Ag: A ja ?
W: Co ty ?
Agata wyciągnęła z torebki pięknie zapakowany tusz ,.
W: O Agata dzięki .
Ag: Nie ma za co .
W: Choć zabieram cie na kawę . Idziesz Adaś ?
Ad: Papiery za ciebie idę robić .
W: Ów dzięki .
Ad: Nie ma za co . Weź Woźnicką i spadaj .
W: Dzięki .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz